Lyrics

Pamiętasz jeszcze jak to szło Szło wyprostowane patrząc w oczy wilcze Myślisz, dziś nie te czasy, inne tło Milczysz Pamiętasz jeszcze tamten śpiew Śpiew, którym "wolność kochasz i rozumiesz" Przypomnij sobie sprawiedliwy gniew Umiesz Pamiętasz jeszcze tamten żar Żar, który strawił Piotra i zapalił znicze A ty w proteście nawet nie rozchylasz warg Milczysz Przypomnij sobie tamten szum W sierpniowym słońcu rozwichrzone łany zboża Głowa przy głowie, falujący tłum Możesz Możesz nie godzić się na zło I podjąć pieśń jak tylu innych, co przed tobą Pamiętasz jeszcze jak to szło Szło z podniesioną głową Szło z podniesioną głową Szło z podniesioną głową
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out