Widziałaś mnie na mieście
Znów odwróciłaś szybko twarz
Złamałem twoje serce
Nie jestem sam jak chcesz to patrz
Mówiłem ci kim jestem
Już lepiej gdybym został sam
Masz teraz pustą przestrzeń
A chcesz to co mam
Choć tobą mi pachnie świat
Każde słowo ciepłym szeptem
I czasem mi braknie nas
Ale dobrze wiem kim jestem
Nikt jak ja
Nie da ci tego
Już wiesz czego biegniesz
Masz czarno białe sny
I nie chcesz spać
Widzę cię znowu po nocy w sukience
Mówiłem tyle słodkich słów
Obiecywałem tyle dni
Nie będzie więcej żadnych z nich
To tylko ja, już nigdy my
Nie pytaj mnie z kim jestem
Czy robi dobrze tak jak ty
To już nie twoje miejsce
Więc lepiej idź
Choć tobą mi pachnie świat
Każde słowo ciepłym szeptem
I czasem mi braknie nas
Ale dobrze wiem kim jestem
Nikt jak ja
Nie da ci tego
Już wiesz czego biegniesz
Masz czarno białe sny
I nie chcesz spać
Widzę cię znowu po nocy w sukience
Nikt jak ja
Nie dał ci tego
Już wiesz co najlepsze
Masz czarno białe sny
Więc nie chcesz spać
Znowu cię widzę po nocy w sukience
