Nieprzespane noce

Przez te nieprzespane noce

Polubiłem noc, nie chce nic już po za nią

Nie chce nic już po za nią!

NOBO kiedyś się śniły kontrakty!

Wielkie stawki, teraz to może prawdziwym być

(Bitch!)

NOBO wjeżdżam na grubo - tak jak ziomy z Enduro

Dzięki wszystkim kolegom, co śmiali się teraz już wiem, że

Czasem jeden krok w tył, żeby zrobić dwa w przód

Trzeba poczuć ten wstyd, a żeby zrozumieć co to ból

A ja miałem już trafić do piekła!

Więc jeśli to jest to piekło to powiedz mi czym jest samotność i ból

Nigdy tego nie doświadczyłem

Nie wiem, jak to jest być samemu w niebie

Lub po za nim, it's the same feeling

But I don't know if it's true, it's easy to lose a dream

So I will work hard even after

Cause I geek up (up,up)

Więc w sumie to nie jest źle, jest OK

Nie chce mieć problemów

Nie chce złapać flow którym się jara każdy

Huh, jak ofertą z temu

(ye, ye, ye, ye)

No i od kąd nagrywam to stary

Wszystko zmieniło się, zatruło się we mnie

Moim lekarstwem stała się muza i ty, dla mnie

Kiedyś lubiłem słońce i dzień, teraz już nie

I to przez to że (przez te!)

Przez te nieprzespane noce

Polubiłem noc, nie chce nic już po za nią

Nie chce nic już po za nią!

NOBO kiedyś się śniły kontrakty!

Wielkie stawki, teraz to może prawdziwym być

(Bitch!)

NOBO wjeżdżam na grubo - tak jak ziomy z Enduro

Dzięki wszystkim kolegom, co śmiali się teraz już wiem, że

Czasem jeden krok w tył, żeby zrobić dwa w przód

Trzeba poczuć ten wstyd, a żeby zrozumieć co to ból

A ja miałem już trafić do piekła!

Więc jeśli to jest to piekło to powiedz mi czym jest samotność i ból

Nigdy tego nie doświadczyłem

Nie wiem, jak to jest być na scenie z DJ'em

Dziesięć koła pod tentem, Ye

Więc będę dążył do tego żeby dalej być w tej grze

Do tego żeby przyjąć jak ktoś powie o mnie źle

Nie będę ryczał jak(.)

Nie popadnę w kryzys jak(.)

Cause I geek up (up,up)

Więc w sumie to nie jest źle, jest OK

Nie chce mieć problemów

Nie chce złapać flow którym się jara każdy

Huh, Jak ofertą z temu