POKAŻ MI JAK

nie mogę zasnąć opisać emocji

przyjąłem za dużo porcji

idę za głosem niełatwo jest odbić

na noże jak wywołasz konflikt

wyżej niż latają spodki

widzę że światło dał los mi

choć często nie słucha modlitw

tak jak Bóg nie gramy kości

nie musisz rozumieć lotki

widziałem z bliska chodnik

tak samo jak ty

samo jak ty

nigdy już nie daj mi wątpić

tak samo jak ty

samo jak ty

chcę dla nas tylko wieczności

MOSHPIT

ciężko się tutaj nie rozbić

pełno jest fiolek i proszki

chcę się otworzyć dać Ci wszystko co mam

widzę jak ponad siebie wzosi się świat

daj mi Cię kochać proszę pokaż mi jak

pokaż mi jak

pokaż mi jak

zamykam oczy i biegnę przed siebie

choć sypie się grunt

ciągle niedosyt a biegnę przed siebie i nie czuję nóg

ja ufam obrazom ze snów

większe obroty

więc tak samo ból

przyspiesza czas widać toponieje lód

nie za-trzy-mam się tu

------

chciałbym dziś spalić to miasto

zobaczyć co ma pod maską

obnażyć każde obecne tu kłamstwo

by w końcu nastała jasność dla nas

nie jak po drugach

po co mi wiedzieć co zawarto w planach

jestem w nich z Tobą nadal

chcesz to Ci mogę pokazać

chcę się otworzyć dać Ci wszystko co mam

widzę jak ponad siebie wzosi się świat

daj mi Cię kochać proszę pokaż mi jak

pokaż mi jak

pokaż mi jak