Z babicze, na Croydon
Wleciałem nagle, a chuj wie skąd
Blisko dna już o krok
Pora się odpalić, włączaj Tepesz mode
Z babicze, na Croydon
Pora się odpalić, włączaj Tepesz mode
Joł pisze to na kopycie
Ostatnio mam taki zwyczaj ciągle robię to dla jaj
Wy nie macie głosu
Jak chcesz żeby ktoś usłyszał wgraj sobie mój na AI (Dobra)
Znowu zgrywam głupka biorę wódkę w klub wbitka
Ona pyta, czy u niej, czy u mnie, ale mi to rybka
Wczoraj poznałem dupkę i to nawet fajna cipka
Ale stary glazurnik, no bo w kurwę płytka (że co?)
Otwierają zeszyt nie wiedzą, na co się piszą
A ja muszę to podkreślić, bo to kurwa wielki błąd (wielki błąd)
Chcą się z nami mierzyć, ich linijki to ekierki, bo do wyjebania w kąt
Tepesz mode
Z babicze, na Croydon
Wleciałеm nagle, a chuj wie skąd
Blisko dna już o krok
Pora się odpalić, włączaj Tepеsz mode
Z babicze, na Croydon
Pora się odpalić, włączaj Tepesz mode
Lubię się nakurwić, to jest zgubne (wiem)
Próbuję odstawić, ale to za trudne (ey)
Miałem tylko wyjść na piwko kurde a pomyliłem z klubem burdel
Jak jestem to gulne, próbują nas zagiąć, później chcą sprostować
Słuchaj dziwko, pozostało ci spropsować
To nie niemiecka autostrada, a wjechało 200
Malinowy soczek, dajcie piwko jeszcze i siemanko jestem (cześć)
Mieli być na amen, nieraz już dawali słowo
A ja głupi zaufałem (wykryto nadmierne kurewstwo)
Okazało się, że dali dupy, jak się słowo kurwa wreszcie stało ciałem
