Lyrics

Czy razem idziemy przez świat?
Dla mnie to więcej niż hajs
Dlatego przestań się bać
Dlatego przestań się bać
Dlaczego ludźmi tu kieruje strach
I swój pierwszy milion wypłacają we łzach
Chcą więcej hajsu, dostają mniej czasu
Pieniądze odrobisz tu, ale nie czas
Głowa do góry dzieciaku
Tylko tak zobaczysz marzenia!
Przed życie zrobiłeś unik
Wiec już jesteś gotowy do uderzenia
Jak w oczach tylko porażki się mienią
To trudno się dziwić, ze nic się nie zmienia
Pora z łez otrzeć tw oczy
Zostawić te bloki
I zobaczyć niedopatrzenia
Tyle razy próbowałem więcej mieć
Uciekałem, ale za mną biegł ten stres
Ciągle słyszę w głowie demoniczny śmiech
Mała, zadzwoń do mnie, numer 666
Tu życie jest krwawe
Nikomu nie chce patrzeć się jak ledwie trawę
Nikomu nie chce patrzeć się jak ledwie trawę
Razem idziemy przez świat
Dla mnie to więcej niż hajs
Dlatego przestań się bać
Dlatego przestań się bać
Dlaczego ludźmi tu kieruje strach
I swój pierwszy milion wypłacają we łzach
Chcą więcej hajsu, dostają mniej czasu
Pieniądze odrobisz tu, ale nie czas
Ja wygrałem parę razy
A myślałem, że przygoda będzie krótka, tak jak PIN
Zarobiłem trochę cashu
Ale i tak nie stać mnie na odkupienie moich win
Białas nagle się nie wyrwał się do pomocy
No bo jak nic nie miał, to też taki był (był)
Skupiony na swoich celach
A nie na tym, żeby ci na twoje nie starczyło sił
Wiara czyni cuda
Czemu to nie ona zabija twój ból
Ostatnio jesteś bezbarwny jak wóda
A po niej najłatwiej ci się wtopić w tłum
Udajesz,z e chcesz tylko dobrze się bawić
A w sobie masz gniew i piekielną nienawiść
My wiemy jak jest, chociaż jest to za nami
My wiemy jak jest, chociaż jest to za nami
Nawet jeśli mamy dość, nie mówimy tego na głos (nie, nie, nie)
Tu ofiara jesteś, jeśli cię zjada zazdrość (nie, nie, nie, nie, nie...)
Nawet jeśli mamy dość, nie mówimy tego na głos
Tu ofiara jesteś, jeśli cię zjada zazdrość (nie, nie, nie, nie, nie...)
Razem idziemy przez świat
Dla mnie to więcej niż hajs
Dlatego przestań się bać
Dlatego przestań się bać
Dlaczego ludźmi tu kieruje strach
I swój pierwszy milion wypłacają we łzach
Chcą więcej hajsu, dostają mniej czasu
Pieniądze odrobisz tu, ale nie czas
Written by: Białas, Kamil Łanka, Lanek
instagramSharePathic_arrow_out