Lyrics

W moich dłoniach polski trap tak jak ciastolina (Playdoo)
Kiedyś tylko długi, dzisiaj studio i rodzina (wiesz to)
Myślisz, że mnie nie znasz, a słuchasz bez przerwy
30 złotych płyt, dwa diamenty
Platyn z 10 ale jebać wyróżnienia (wyróżnienia)
Kiedyś trawa, dzisiaj trawnik do koszenia (wrum, wrum)
Otworzyłem w domu se cukiernie wariat
Bo lubię się budzić przy słodkich kawałkach
Nie gadajmy o raperach
Mój syn ma rok i więcej do powiedzenia (gu-gu, ga-ga)
Byłem DJ-em w piekle
A dziś nim w raju jestem (okey)
A-a-a kotki dwa
Całe w Gucci obydwa
A-a-a kotki dwa
Całe w Gucci obydwa
Written by: Jonatan Łoś
instagramSharePathic_arrow_out