Music Video

Featured In

Credits

AUSFÜHRENDE KÜNSTLER:INNEN
SB Maffija
SB Maffija
Künstler:in
Bedoes 2115
Bedoes 2115
Künstler:in
Fukaj
Fukaj
Künstler:in
Jan-Rapowanie
Jan-Rapowanie
Künstler:in
KOMPOSITION UND LIEDTEXT
SB Maffija
SB Maffija
Komponist:in
Bedoes 2115
Bedoes 2115
Komponist:in
Fukaj
Fukaj
Komponist:in
Jan-Rapowanie
Jan-Rapowanie
Komponist:in
Aleksander Wasiluk
Aleksander Wasiluk
Texte
Borys Przybylski
Borys Przybylski
Texte
Jan Pasula
Jan Pasula
Texte
SRN
SRN
Texte
PRODUKTION UND TECHNIK
SRN
SRN
Produzent:in

Lyrics

Robienie z siebie głupka to mój pancerz
Starsi mówili tylko, "Jak coś, mów, że to znalazłeś"
Nawijam jakbym kurwa, walczył tu o drugą szansę
Ci, co pluli na mnie, teraz pewnie jedzą suchą karmę
Nadal kurwo walczę, oni w klubie mają dużą szklankę
I drą japę, "Albo grubo, albo wcale"
A ja w studio nic nie piję, nic nie palę
Miałem miękkie serce, ale zawsze dupsko twarde
Oni dużo mówią na mój temat, nie zawsze prawdę
Prędzej zrobią ze mną mema, niż wstawią, że miałem rację
Ale mnie to jebie, jakbym kurwa pracował w burdelu
I ich nie zajebię tylko z racji, że to obiecałem mamie
Nie chcieli mi pomóc, no to zrobię to sam
Prawie mnie zabili, teraz zrobię to ja
Chuj w to kogo znasz jak nie jesteś nasz
A jak mówisz o mnie, no to poproszę w twarz
Nie chcieli mi pomóc, no to zrobię to sam
Prawie mnie zabili, teraz zrobię to ja
Chuj w to kogo znasz jak nie jesteś nasz
A jak mówisz o mnie, no to poproszę w twarz
Ciągle leci czas, nie da się zatrzymać
Moje ziomy robią rap, by żyć wiecznie na głośnikach
Do mnie strach to przychodził tak, że dziś dla mnie jest jak brat
I przyjdzie też po ciebie, kiedy przyjdzie na to czas
Czasem mam wrażenie, że nie mówię, ani też nie milczę
Tylko myślę, także krzyczę
Liczę na to, że usłyszę siebie w zgiełku głosów
Które mówią do mnie ciągle
Najbardziej nienawidzę, kiedy czuję się samotnie
Dlatego chcę ciebie obok mnie, zawsze
Bądź szczęśliwa moim kosztem
Nawet, kiedy będziesz mieć jakiś problem, to na mnie go zrzuć
Bo mój żywot nigdy nie był aż tak ważny jak twój
Nie chcieli mi pomóc, no to zrobię to sam
Prawie mnie zabili, teraz zrobię to ja
Chuj w to kogo znasz jak nie jesteś nasz
A jak mówisz o mnie, no to poproszę w twarz
Nie chcieli mi pomóc, no to zrobię to sam
Prawie mnie zabili, teraz zrobię to ja
Chuj w to kogo znasz jak nie jesteś nasz
A jak mówisz o mnie, no to poproszę w twarz
Mam teraz na głowie trzy płyty
Powiedzą Ci, że się lenię
Na jedną nagrałem więcej tracków, niż na dwie poprzednie
Razem wzięte kurwa, ale mało cię we vlogach
Nie robię w rozrywce, ja chciałem tylko rapować
I choć nigdy nie zobaczę jak jest strzelić gola w derbach
Wiem jak patrzy się na brata przy jego pierwszych oddechach
Najważniejsze dla mnie jest kumać zawsze co ważne
Chociaż zdarza się pogubić, to bramy nieba otwarte
Ktoś zabił tego chłopca we mnie, albo on sam umarł
Tęsknię za tym żeby znowu coś kurwa odczuwać
Moje serce nie zabiło już od dawna mocniej
Ale patrzę chłodno i na koniec wychodzi na moje, zawsze
Nie chcieli mi pomóc, no to zrobię to sam
Prawie mnie zabili, teraz zrobię to ja
Chuj w to kogo znasz jak nie jesteś nasz
A jak mówisz o mnie, no to poproszę w twarz
Nie chcieli mi pomóc, no to zrobię to sam
Prawie mnie zabili, teraz zrobię to ja
Chuj w to kogo znasz jak nie jesteś nasz
A jak mówisz o mnie, no to poproszę w twarz
Written by: Aleksander Wasiluk, Borys Przybylski, Jan Pasula, SB Maffija, SRN
instagramSharePathic_arrow_out