Lyrics

Koniec tchu
Czuję że coś pęka
To nie lód
Lecz idę w zaparte
Biorę krzyk
Składam go w melodię
Śpiewam nim
Chociaż gardło zdarte
Jeszcze uda się
Jeszcze wystąpimy z brzegów rzek
Będzie nas tu więcej
Przestaję drżeć
Gdy w kieszeni zaciśnięta pięść
I otwarte serce
Przychodź znienacka
Umrzyj ostatnia
Gdy pęka tratwa
I czarna bajka
Koniec tchu
Czuję że coś pęka
To nie lód
Lecz idę w zaparte
Biorę krzyk
Składam go w melodię
Śpiewam nim
Chociaż gardło zdarte
Jeszcze uda się
Jeszcze wystąpimy z brzegów rzek
Będzie nas tu więcej
Przestaję drżeć
Gdy w kieszeni zaciśnięta pięść
I otwarte serce
Przychodź znienacka
Umrzyj ostatnia
Gdy pęka tratwa
I czarna bajka
Written by: Radek Lukasiewicz
instagramSharePathic_arrow_out