Lyrics

Zgubiłem bratnią duszę, szukam next stop
Kto na mojej drodze? Jestem ciekaw
Kto na mojej drodze mnie pozwiedza
A kto zostanie ze mną tak jak face tag
Artdelic będzie wszędzie patrz w lusterkach
Logo na plecach wiesz kto cię wyprzedza
Loty do odcięcia
Z ziomami do pełna
Jebła nam się dawka
Kurwa to był ekstrakt
No i ekstra
To był ekstrakt, no i ekstra
Wsiadaj lecimy na trip, chociaż nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill, menago nie głodzi
Wsiadaj lecimy na trip, chociaż nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill, menago nie głodzi
Wsiadaj lecimy na trip, chociaż nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill, menago nie głodzi
Wsiadaj lecimy na trip, chociaż nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill
Zgubiłem bratnią duszę, szukam next stop
A po tej dupce uczę się na błędach
Po tej dupce jebię już tindera (jebać)
Teraz wiem bez czego tu nie przetrwam
Bez suki co wierna, kumpli od dziecka
Sztuki na testach, muzy co w tle gra
Ludzi na festach, lufy w niej herbal
Ale skupmy się na suce co wierna znudzi mnie reszta
Ooh-oczy jakbym przewiązał se getla (ooh)
Jak robię flex to mięśniami Kegla (ooh)
Nie dogonisz jak na furze Vectra
Coraz bliżej miejsca
Suszy mnie no to znowu ekstrakt
No i ekstra
To był ekstrakt, no i ekstra
Wsiadaj lecimy na trip, chociaż nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill, menago nie głodzi
Wsiadaj lecimy na trip chociaż, nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill, menago nie głodzi
Wsiadaj lecimy na trip, chociaż nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill, menago nie głodzi
Wsiadaj lecimy na trip, chociaż nie znam drogi
Dawaj lecimy na grill (grill)
Written by: Maciej Konopka, Maksymilian Jarczewski, Ten Preston
instagramSharePathic_arrow_out