Music Video

Dwa Sławy, Gruby Mielzky, Pers - I znów (prod. The Returners)
Watch Dwa Sławy, Gruby Mielzky, Pers - I znów (prod. The Returners) on YouTube

Featured In

Credits

AUSFÜHRENDE KÜNSTLER:INNEN
Dwa Sławy
Dwa Sławy
Stimme und Gesang
Gruby Mielzky
Gruby Mielzky
Stimme und Gesang
Pers
Pers
Stimme und Gesang
The Returners
The Returners
Künstler:in
KOMPOSITION UND LIEDTEXT
Jarek Steciuk
Jarek Steciuk
Songwriter:in
Radosław Średziński
Radosław Średziński
Songwriter:in
Tomasz Mielewski
Tomasz Mielewski
Songwriter:in
Marcel Kowalski
Marcel Kowalski
Songwriter:in
Michal Harmacinski
Michal Harmacinski
Komponist:in
Michal Chwialkowski
Michal Chwialkowski
Komponist:in
PRODUKTION UND TECHNIK
The Returners
The Returners
Produzent:in
ENZU
ENZU
Mastering-Ingenieur:in

Lyrics

Pierdolony McGregor mnie podciął, kurwa
Cisza (yo, yo, yo)
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga (yeah, yeah, oh, yeah)
Moja niunia śpiewa fajniej niż Marcel, nawet
Relokuję moje auto na autostradę
Paka 80, wszystko jakoś szybko idzie
A Ty bujasz karkiem, jak A1 Pyrzowice
Przez stres w samolotach, to ja ledwo widzę
Nie wiem, na chuj mi to było, jak w iPhonie widget
Jakiś chłop mi dokładnie sprawdza boarding-passa
Bracie, jak ja zaraz do Poldonu wracam
Lekki fuck-up, bo nie mam kurwa prawka na koncie
Nie polecimy, wybacz, ale dziś potrzymasz torbę
Zamknij walizę i się grzecznie spakuj
Dziś jedziemy stopem, jakbyś jechała na znaku
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga (yeah, oh)
Rezerwuję tanie loty z drogą mi osobą
Mamo, kiedyś wrócę do ŁDZ - daję słowo
Lecę, essa, essa jego mać
Nie wiem, co tam jest, lecz coś musi być tam (yo)
To ni chuja Jaras, nie była ta sama autostrada
Ale wielki napis "Skanska", konkretny asfalt
Volvo płynie zero dziur, to nie Szwajcar
Diesel leję, a nie etylinę, do domu wracam
Radas - i moja ekipa taka piękna
Wiecznie musimy coś kołować tak jak Airbus
Ciągle w podróży, jesteśmy nieźli agenci
Bo dzisiaj lecimy z Wałęsy
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga (yeah)
Do widzenia droga Polsko, kurwa nara, ema
Robię sobie selfie do stewarda z Ryanaira
W Himalajach lecę z buta, żadna Panamera
Buongiorno, namaste, kalimera
Ella, ella, tu leci Kate Ryanair
Baila morena, a ja wpadam z nią na gate
Od braciaka z Kapadoczy biorę szybki lawasz
Cygaretes, drinkes, kurwa, miejska plaża (ama-ama)
Mała, już mówiłem, może nie być łatwo
Ale kiedyś wrócę do domu, tak mi geny każą
Znowu hotel, choć nie żyję na walizkach z Vogue'a
Znowu ląduję na brzuchu jak kapitan Wrona
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga
Jak Twoja ekipa, ziomek, to nie lata
Dzwoni moja miła, wsiadam do Airbusa
Dzwoni moja miła, biorę ją na koniec świata
Skurwysynu, lecę jak na Robercika laga
Tyle tu tych piękności, ptaków, Bachów i świateł
Written by: Jarek Steciuk, Jaroslaw Andrzej Steciuk, Marcel Kowalski, Michal Chwialkowski, Michal Harmacinski, Radosław Średziński, Tomasz Mielewski
instagramSharePathic_arrow_out