Lyrics

Zaspałem nie wstałem olałem świat!
Nie ważne nie warto ponury żart!
Może nigdy nie nadejdzie
impuls który popchnie moje życie dalej.
Beznadziejna sytuacja
i codzienna kalkulacja myśli szare!
Hej! Hej!
Nie ma wyjścia z pętli!
Hej! Hej!
Odłóż swoje lęki.
Hej! Hej!
Wdech wydech opanuj strach!
Hej! Hej!
Wszystko kiedyś pójdzie w piach.
Przegrywam marnuje wszystkie szanse!
Czasami rozmyślam czy to ważne!
Przecież będzie jeszcze czas
Nadejdzie taka okazja zmienić siebie!
Zebrać sprawy w swoje ręce
obrać drogę i wyruszyć przed siebie!
Hej! Hej!
Nie ma wyjścia z pętli!
Hej! Hej!
Odłóż swoje lęki.
Hej! Hej!
Wdech wydech opanuj strach!
Hej! Hej!
Wszystko kiedyś pójdzie w piach!
Hej! Hej!
Nie ma wyjścia z pętli!
Hej! Hej!
Odłóż swoje lęki.
Hej! Hej!
Wdech wydech opanuj strach!
Hej! Hej!
Wszystko kiedyś pójdzie w piach!
Written by: Hamulec
instagramSharePathic_arrow_out