Lyrics

Chwilę przed południem nagle budzę się ze snu
Pies sąsiada warczy, a mi głowa pęka i cóż
Machnę ręka, co mi tam
Wiem, ta bestia budzi strach od lat (oooh-oh-oh-oh-o-oh)
Niech już będzie, co ma być i tak
Tak na dobry dzień, nic a nic już nie obchodzi mnie
W głowie tylko jedna myśl
Sobą być do końca, nawet gdy
Raz po raz na głowie staje świat, on już tak ma
Ohoh-oh-oh, będę sobą aż do końca
Późnym popołudniem ktoś zapukał do mych drzwi
W sumie nic dziwnego, gdyby nie to, że ten typ
Mówił coś na temat zmian
Choć już wie jak lubię słuchać rad (oooh-oh-oh-oh-o-oh)
Wiem, że będzie, co ma być i tak
Więc tak na dobry dzień, nic a nic już nie obchodzi mnie
W głowie tylko jedna myśl
Sobą być do końca, nawet gdy
Raz po raz na głowie staje świat, on już tak ma
Ohoh-oh-oh, będę sobą aż do końca
Ohoh-oh-oh, będę sobą aż do końca
Bo ja pragnę być sobą, dawać Ci dobro
No i od Ciebie dostawać je też
Nie trzeba więcej, bym poczuł szczęście
Chcesz, to możesz też tak mieć
Raz po raz na głowie staje świat, on już tak ma
Ohoh-oh-oh, będę sobą aż do końca
Tak na dobry dzień, nic a nic już nie obchodzi mnie
W głowie tylko jedna myśl
Sobą być do końca, nawet gdy
Raz po raz na głowie staje świat, on już tak ma
Ohoh-oh-oh, będę sobą aż do końca
Będę sobą aż do końca
Będę sobą aż do końca
Written by: Hakon Gudni Hjartarson, Michael Stockwell, Michał Szczygieł, Patryk Kumór, Sigurdur Kristinn Sigtryggsson, Wesley Steed
instagramSharePathic_arrow_out