Lyrics

Kocham życie, tak Często żyję w snach Opisać tego ja nie w stanie Ty powiedz mi jak opisać coś Choć się staram dość Próbuję, bo mam zadanie Odpalam to, odpalam Kocham życie jak nigdy Daleko od krzywdy Postarać się muszę Daleko to wszystko zagłuszę Leci buszek, leci drugi I Ty dobrze wiesz, o czym ja mówię tu Leci buch dla dobrych ludzi (Odpalam to) marihuana, ma-ma-rihuana, marihuana... Marihuana, ma-ma-rihuana, marihuana... Daj mi tylko moment Tak na koniec dnia Daj mi tego tone I zjaram to, mówię Ci ziomeczku w moment, tylko ja Leczy moją duszę, to wiem, lecz kiedy rzuci to i jak, i jak, i jak Odpowiedz mi Pamięcią sięgam wstecz do tych scen, gdzie pięknie pachnie ten krzak O jak smakuje mi Więc odpalam to (co to? co to?) Marihuana Znowu odpalam to (co to? co to?) Ma-ma-rihuana I tylko proszę o jedno (o jedno) Zalegalizujcie zioło (zioło, zioło) I tylko proszę o jedno Niech ten, kto zakazał palić teraz pierdolnie się w czoło Marihuana, ma-ma-rihuana, marihuana... Marihuana, ma-ma-rihuana, marihuana... (Odpalam to) marihuana, ma-ma-rihuana, marihuana... Marihuana, ma-ma-rihuana, marihuana...
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out