Lyrics

Wszystko jest na jednej kartce... My Tape... Moje myśli... Takie akcje Piszę, przerywam ciszę, bo mam jej dosyć Wersy, spokojnie wersy, jeżą się włosy Jestem tu Boże, słyszę i nie mam dosyć Liczę na to że słyszysz, rękę przyłożysz Wiszę na telefonie, głowa mi pęka Dzwoni wciąż nieustannie, przytomnie zerkam Jestem tu kilka godzin, ziomek ma spektakl Muszę to z siebie wydobyć byku, bo wjedzie karetka Taki mam stan, gdy się trochę zbierze tego Odkręcam trans na świadomość moje ego Słowo na bicie leci, mam wiadomość kolego Spektakl, klasyk, natural, WWA, nie San Diego My Tape, My Tape, My Tape, My Tape Proste, wiem że znajdzie na to się niejeden hejt Myśli moje się nie wstydzę, leci to, co noszę w głowie Choć się ani nie napiję, choć się ani nie porobię Mam do napisania dużo, codzienność doświadczeń wiele Każdy układa swe życie, każdy swoje łoży ściele I czy to wersy na ciele, czy w zeszycie tak samo Dają mocy mi mordeczko, kiedy budzę się rano Każde słowo... Każda litera w nim Każda myśl jest zawarta tam, jest zawarta tam Słuchaj też, nie słuchaj idź I dalej płyń (dalej płyń...) Każde słowo... Każda litera w nim Każda myśl jest zawarta tam, jest zawarta tam Słuchaj też, nie słuchaj idź Ale płyń, właśnie tak, bo leci ziomek dziś piosnka ta... Piosnka ta (piosnka ta...) Oh, oh, ta (oh, ta...) My Tape (My Tape) Wersy leczą moją duszę Wersy dla mnie, jak narkotyk Wersy zbiorę i pokruszę Wersy dla Ciebie, jak dotyk Wersy nie wymuszę, zduszę Wersy, jak woda z natury... Wersy P56, My Tape, leci do fury (fury...) Kiedy piszę... Tam odczuwam to... Tam odczuwam to Kiedy piszę... Tam odczuwam to... Tam odczuwam to Kiedy piszę... Tam odczuwam to... Tam odczuwam to Kiedy piszę... Sam odczuwam to... Sam odczuwam to... Elo...
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out