Titres similaires
Crédits
AUSFÜHRENDE KÜNSTLER:INNEN
Kizo
Stimme und Gesang
clearmind
Künstler:in
KOMPOSITION UND LIEDTEXT
Kizo
Texte
clearmind
Komponist:in
PRODUKTION UND TECHNIK
clearmind
Produzent:in
ENZU
Mastering-Ingenieur:in
Paroles
W czarnych okularach, nie widzę przeszkód
Pierwsze kurwy, chciałyby być na moim miejscu
Rucham dużo cash'u, przy czym nie ściągam dresu
Podobno słynę z nawijania wersów bez sensu
To nadal ten sam Kizownik, biega po hotelu najarany bez spodni
Takiego Kizownika, (co?) byliście głodni
Zamykać burdel, (wow) wrócił kierownik
Mam podobno nos jak kierownik - budowy
A dla kobiet jestem superchad'owy - odlotowy
Wozi mnie wciąż S-Klasa, a mój styl jest sportowy
Trzymam się starych zasad, jestem przedpotopowy
Co robią ze mną te narkotyki, ponad szczyty lecę
Oszukałem prawa fizyki, ze mną osiągasz szczyty, jak wsadzam do połowy
Jestem jak moje piosenki, nie wychodzę z głowy
Robię działania i wychodzą wyniki
Pozdrawiam panią od matematyki (pozdrawiam)
Która dała mi szanse i komis w drugiej klasie
Na który, nie wstałem no i na razie (sorki)
W czarnych okularach, nie widzę przeszkód
Pierwsze kurwy, chciałyby być na moim miejscu
Rucham dużo cash'u, przy czym nie ściągam dresu
Podobno słynę z nawijania wersów bez sensu
To nadal ten sam Kizownik, biega po hotelu najarany bez spodni
Takiego Kizownika, (co?) byliście głodni
Zamykać burdel, (wow) wrócił kierownik
Mam spółkę i fotel jak prezes
Wykresy mówią jasno, w tym roku zarobi, mój regres
Na trzydziestkę już multas (wo-ho)
I nie pytam co myślisz, chyba że jesteś Gulczas (a jak myślisz?)
Jak nie jedzie to turlasz i teraz tak, między nami
Jeżdżę dużymi autami, latam helikopterami
Jak glazurnik wpadłem z kaflami, gdy kładli fugi
Nie mów że byłem twoim waflem i ściągałem szlugi (nigdy)
Bo nigdy nie jarałem szlugów, ale miałem dużo długów
Dlatego bal szósty rok już leci, nie ma innych królów
Wpada kierownik na burdel, robi remont jednym gestem
Twojej niuni już nie tykam, bo na jej tapecie jestem
I się żegna, co dzień na dobranoc ze mną SMS'kiem
Liczy, że jestem na mieście i podjadę po nią Benzem (wrum-wrum)
W czarnych okularach, nie widzę przeszkód
Pierwsze kurwy, chciałyby być na moim miejscu
Rucham dużo cash'u, przy czym nie ściągam dresu
Podobno słynę z nawijania wersów bez sensu
To nadal ten sam Kizownik, biega po hotelu najarany bez spodni
Takiego Kizownika, (co?) byliście głodni
Zamykać burdel, (wow) wrócił kierownik
Writer(s): Clearmind
Lyrics powered by www.musixmatch.com