Clip vidéo

Apparaît dans

Crédits

AUSFÜHRENDE KÜNSTLER:INNEN
White 2115
White 2115
Künstler:in
KOMPOSITION UND LIEDTEXT
White 2115
White 2115
Komponist:in
Adarien Alston
Adarien Alston
Texte
Henri Velasco
Henri Velasco
Texte
Sebastian Czekaj
Sebastian Czekaj
Texte
PRODUKTION UND TECHNIK
Adarien Alston
Adarien Alston
Produzent:in

Paroles

Yeah Wszystko, co żyło we mnie, umarło bezpowrotnie Nie cieszy widok bez niej, złamane serce do mnie jak Kap, kap, pochłania mnie traplife Pochłania mnie traplife, pochłania mnie traplife, yeah Traplife yeah, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, pochłania traplife mnie Zbyt dużo chlam, czuję się sam Chociaż ludzie wokół mnie, to jakoś samotny się czuję i nie mogę spać Przez jebany trap, jakoś znów nie mogę spać Dziwki zamieniam na hajs, grzеczne dziewczyny zamieniam na trap Niе chcę Ciebie więcej znać, no bo jestem pewien, że będzie raz Skoro jeszcze więcej nie będzie szans No bo, no bo, no bo dziwki ciągle chcą poznać nas No bo widzą dobrze kto sos ma, jak jebany Pablo Escobar Więc się wypchaj tym swoim "kocham was" Rap wychował mnie na blokach, jak nikt nie chciał w życiu mnie spotkać Płaczę łzami jakby ze złota, no bo jestem szlachetny chłopak Przez to każda leci jak sroka na mnie, zostawiła swój brokat na mnie One tylko chcą się kochać, przez to nie chcę już kochać żadnej Dlatego jestem też jebanym chamem i zazwyczaj chodzę z tak dużym kajdanem Ponad dziewięćdziesiąt kilo na wadze, dlatego ciężko mam na nie wyjebane Wszystko, co żyło we mnie, umarło bezpowrotnie Nie cieszy widok bez niej, złamane serce do mnie jak Kap, kap, pochłania mnie traplife Pochłania mnie traplife, pochłania mnie traplife, yeah Traplife yeah, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, pochłania traplife mnie Traplife mnie, traplife mnie, pochłania traplife mnie Jestem zakażony trapem, bo w mojej chacie jak w casa de papel Drip kapie, brak miejsca na płacze Powiedz mi, powiedz mi po co znów płaczesz Dosyć mam twoich łez, błagam shawty odpuść se Muszę dorzucić lek, bo inaczej nie usnę Bo inaczej dziś umrę, benzo w wódce, benzo w wódce Szczęście biorę doustnie, yeah Ja dziś mała chcę umrzeć, przestań gadać to smutne, o starych czasach, bo już nie Bo już nie obchodzi mnie to, co słyszałaś Każdy coś mówi, bo kasa i sława Byłem na dole se z diabłem pogadać I wpierdalam w dresie to rockstar, nie krawat Wpierdalam w dresie, bo prawda jest naga Jej dusza jest czysta, skóra w tatuażach Psychika w bliznach, serce na cmentarzach Dziś wypijam drinka i umieram w barach Jeśli Cię pizda zdradziła - przepraszam Co miałem napisać, że dziwka Cię zdradza? Przecież bym musiał się znowu powtarzać Wszystko, co żyło we mnie, umarło bezpowrotnie Nie cieszy widok bez niej, złamane serce do mnie jak Kap, kap, pochłania mnie traplife Pochłania mnie traplife, pochłania mnie traplife, yeah Traplife yeah, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, nie chcę dorastać, nie Traplife mnie, pochłania traplife mnie Traplife mnie, traplife mnie, pochłania traplife mnie
Writer(s): Sebastian Czekaj, Henri Velasco, Adarien Alston Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out