Paroles

Na trzynastego w piątek się umówmy No nie bądz taki dziki i nieufny Niech nam przez drogę czarna noc przebiegnie Ja strasznie lubię straszne prepowiednie Bo ja jestem feralna dziewczyna, co złe znaki spotyka najczęściej. Bo ja jestem feralną dziewczyną na szczęście! - Bardzo tesknę za czarną godziną Ciemna gwiazda mi świeci najjaśniej Bo ja jestem feralną dziewczyną aż strach! - Więc zanim przyjdzierz, dobrze się zastanów, czy się nie boisz duchów i cyganów Złych nietoperzy albo złgyszczych snów albo najdziwnięszych z bardzo dziwnych dziewczyn Bo ja jestem feralna dziewczyna, co złe znaki spotyka najczęściej Bo ja jestem feralną dziewczyną na szczęście! - Bardzo tęskne za czarną godziną Cieman gwiazda mi świeci najjaśniej Bo ja jestem feralną dziewczyną aż strach! - Powitam ciebie poprzez próchno pewno Niemalowane pukane drewno Lusterko zbije się na powitanie i co ma stać się, wreszcie niech się stanie. Bo ja jestem feralna dziewczyna, co złe znaki spotyka najczęściej Bo ja jestem feralną dziewczyną oj na szczęście -
Writer(s): Jerzy Tadeusz Ficowski, Tucholska Anna German Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out