Letras

[Verse 1]
Pamiętam dobrze ideał swój
Marzeniami żyłem jak król
Siódma rano - to dla mnie noc
Pracować nie chciałem, włóczyłem się
Za to do puszki zamykano mnie
Za to zwykle zamykano mnie
Po knajpach grywałem za piwko i chleb
Na szyciu bluesa tak mijał mi dzień
[Chorus]
Tylko nocą do klubu Puls
Jam session do rana, tam królował blues
To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą
Nie powrócą już!
[Verse 2]
Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat
Mój mały, intymny, muzyczny świat
Gdy tak wspominam ten miniony czas
Wiem jedno, że to nie poszło w las
Dużo bym dał, by przeżyć to znów
Wehikuł czasu - to byłby cud!
Mam jeszcze wiarę, odmieni się los
Znów kwiatek do lufy wetknie im ktoś
[Chorus]
Tylko nocą do klubu Puls
Jam session do rana, tam królował blues
To już minęło, te czasy, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą
Nie powrócą już!
[Chorus]
Tylko nocą do klubu Puls
Jam session do rana, tam królował blues
To już minęło, te czasy, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą
Nie powrócą już, nie
Written by: Adam Otreba, Ryszard Riedel
instagramSharePathic_arrow_out