Top Songs By Mati Szert
Credits
AUSFÜHRENDE KÜNSTLER:INNEN
Mati Szert
Künstler:in
sorryfalkonn
Künstler:in
KOMPOSITION UND LIEDTEXT
Radosław Guzik
Komponist:in
Mateusz Krosny
Texte
PRODUKTION UND TECHNIK
sorryfalkonn
Produzent:in
Lyrics
Czas ucieka, parę dni, dla mnie chwila
Może wzlecieć w górę, serio, tysiąc mil
Łamię skrzydła, wpadłem w wir
Ale viral, wpadłem w wir
Wciąga mnie ten wir pod wodę
Chce się dostać syf w mą głowę
Daj siły by wyjść stąd, proszę
Muzyka jest psychologiem
Wciąga mnie ten wir pod wodę
Chce się dostać syf w mą głowę
Daj siły by wyjść stąd, proszę
Muzyka jest psychologiem, yeah, yeah, yeah
Mało śpię, niech minie cały dzień, mam to gdzieś
Dziś już wiem, jak to jest stanąć w tle
Stać się gorszą wersją siebie, patrzeć w lustro
I czuć tylko wstyd, tylko obrzydzenie
Myśli wir wchłania, a to zjada mnie jak pirania
By to zdusić śpię, albo zaczynam pić
Skumaj styl, mała, znowu czuję, że się wypalam
Zalewają brudne myśli, tak, jak kwit w bramach
Zapalam kiepa od zapałki i jak ten dym się unoszę
Widzę jak spadają gwiazdy, proszę, by przestało boleć
Jack na stole, chociaż wiem, że nie zapomnę
Przebaczone, chociaż wiesz, że nie zapomnę
A i tak wolę ból od pustki
Jakoś ciężko mi jest odpuścić
Czuję strach, kiedy myślę o przyszłości
Nie ma szans, nie mogę odpuścić
Wciąga mnie ten wir pod wodę
Chce się dostać syf w mą głowę
Daj siły by wyjść stąd, proszę
Muzyka jest psychologiem
Wciąga mnie ten wir pod wodę
Chce się dostać syf w mą głowę
Daj siły by wyjść stąd, proszę
Muzyka jest psychologiem, yeah, yeah, yeah
Czas ucieka, parę dni, dla mnie chwila
Może wzlecieć w górę, serio, tysiąc mil
Łamię skrzydła, wpadłem w wir
Ale viral, wpadłem w wir
Yeah, yeah, yeah, yeah
Written by: Mateusz Krosny, Radosław Guzik